pytania egzamin-dopytka

dla tych, co pisza calosc:) - mielismy dzis: choroby workow powietrznych, zachlystowe zap pluc, sarkoid, zapalenie zastawki dwudzielnej, wodoglowie, ostre rozszerzenie zoladka

Jakby ktos mial jakies informacje co dalej maja zrobic osoby ktore nie zdaly poprawki interny niech dadza znac

moze osoby, ktore mialy w sesji zimowej ustna dopytke napisałyby jakie on mniej więcej pytania zadaje, jak to wyglada, czy sie losuje pytania, czy dopytuje z pracy

Tuzek napisał:

Jakby ktos mial jakies informacje co dalej maja zrobic osoby ktore nie zdaly poprawki interny niech dadza znac

naostrzyć nóż i kupić kilka dodatkowych magazynków

miałam wątpliwą przyjemność dopytki w poprzednim semestrze - najlepiej mają Ci, którzy dostali jedną dwóję - wtedy pyta z tego, co się uwaliło na egz, więc trzeba to mieć na blaszkę (pytania i tak się losuje, ale większe prawdopodobieństwo, że nie będzie z nich pytał). Tak było w moim przypadku i sam dużo rzeczy powiedział, a ja bardzo namiętnie przytakiwałam i po jednym pytaniu mogłam zmykać Very Happy

wydaje mi się, że jak ktoś mówi pewnie to ma większe szanse, nie można się zacinać, bo wtedy W.B.O. się wkurza.
W innych przypadkach odpowiada się na wylosowane pytania. Jak się nie jest pierwszym na liście to ma się czas do namysłu. Wszyscy siedzieliśmy w jego bibliotece (chyba) i po kolei wyczytywał, ale w innych godzinach podobno można było się zgłaszać.
Tak było wtedy, ale niezbadane są wyroki i humory N.
Co do literatury to ofkors Gancarz, Gancarz, Gancarz i wykłady.
Powodzenia:)

Rzeczywiście dobrze jest mówić głośno i wyraźnie, przytakiwać mu itd. Najlepiej na temat i w odpowiedniej kolejności.
Czasem jak nie pójdzie rzuca jakieś betonowe koła ratunkowe, także jak się uda na takim utrzymać to jeszcze nie wszystko stracone i może w przypływie wielkiego miłosierdzia wstawić dst. Po błędzie lepiej chwilkę odetchnąć i się zastanowić zamiast wpadać głębiej.
Spokojnie dacie radę.
Powodzenia!